Polsce należał się rzut karny za faul Hordura Askhama na Arkadiuszu Miliku, a Wyspom Owczym – rzut karny za faul Jakuba Kiwiora na Solvim Vatnhamarze. Sędzia Allard Lindhout z Holandii w obu sytuacjach podjął złe decyzje, czym potwierdził, że wciąż jest arbitrem bardzo przeciętnym.
Pierwszy z tych błędów arbiter popełnił sześć sekund po rozpoczęciu drugiej połowy. Arkadiusz Milik biegł do piłki podanej przez Piotra Zielińskiego. Gdy wbiegał z nią w pole karne, ciałem i prawą nogą zaatakował go Hordur Askham. Sędzia Allard Lindhout był za akcją około 20 metrów, czyli niezbyt blisko, ale nikt mu tego zdarzenia nie zasłaniał. Arbiter mógł mieć wprawdzie problem z właściwą oceną miejsca przewinienia – czy nastąpiło przed polem karnym czy może na linii lub wewnątrz pola karnego – ale… nawet nie dostrzegł faulu.
Gra toczyła się dalej. Milik wstał zdziwiony rozkładając ręce w geście rozczarowania krzywdzącą decyzją, gospodarze przeprowadzili akcję zakończoną odgwizdaniem spalonego – i wtedy do akcji wkroczył VAR.
Niestety sędzia wideo Jochem Kamphuis, też z Holandii, był w równie słabej formie jak jego kolega z gwizdkiem. Pokazał Lindhoutowi powtórki pozwalające stwierdzić, że obrońca reprezentacji Wysp Owczych sfaulował Polaka, ale Kamphuis niestety nie zrobił i nie pokazał powiększenia, tak zwanej lupy, ujęcia z kamery ustawionej na wysokości linii początkowej pola karnego. To ujęcie – w dalekim planie, a tak je oglądał Lindhout – nie daje pewności, czy Milik został sfaulowany w polu karnym. „Lupę” zrobiliśmy więc sami, dzięki czemu wiemy, że ostatnia faza faulu Askhama na Miliku miała miejsce już w polu karnym. Napastnik Juventusu został kopnięty w kolano chwilę po zrobieniu pierwszego kroku za linią tego pola.
Lindhout podyktował rzut wolny dla Polski i pokazał Askhamowi czerwoną kartkę, która w tej sytuacji nie byłaby potrzebna, gdyby arbiter zobaczył powiększenie tego ujęcia i podyktował rzut karny. Farer faulując Polaka próbował zagrać piłkę, miał ją w zasięgu, więc przy decyzji o rzucie karnym uniknąłby wykluczenia ze względu na złagodzenie przepisów pozwalające na uniknięcie tak zwanego podwójnego karania za przewinienie wynikające z zamiaru zagrania piłki.
Trudniejsza do oceny dla sędziego głównego była sytuacja w 51. minucie, gdy Jakub Kiwior objął Solviego Vatnhamara, przytrzymał go utrudniając mu wyskok do piłki i następnie przytrzymał go w okolicy szyi. Lindhout z zajmowanej przez siebie pozycji mógł tego dokładnie nie widzieć, ale Kamphuis zdecydowanie powinien. Nie ulega wątpliwości, że napastnik gospodarzy miał szansę zagrać piłkę, a Kiwior faulując pozbawił go takiej możliwości. W tej sytuacji rzut karny należał się gospodarzom.
W kontekście afery, która wybuchła w Holandii po meczu AZ Alkmaar – Legia, a szczególnie w kontekście formułowanych publicznie zarzutów o przemocowe, rasistowskie i ksenofobiczne zachowania Holendrów wobec Polaków i zawodników polskiego klubu, a także zważywszy na skandal dyplomatyczny ocierający się o szczeble rządowe obu krajów, wyznaczenie Allarda Lindhouta przez UEFA do prowadzenia spotkania Wyspy Owcze – Polska było dosyć niefortunne. Postawiło go w sytuacji bardzo niezręcznej i niepożądanej.
Ta sytuacja była niestosowna, ale nie dlatego, że Lindhout miał czy mógłby mieć jakiekolwiek naciski czy antypolskie sugestie, a także nie dlatego, że urodził się i mieszka 60 kilometrów od Alkmaar, bo to nie musi świadczyć o jego sympatii do tego miasta czy klubu. Była niestosowana dlatego, że jakikolwiek poważny błąd wypaczający wynik meczu, zarówno dla Polski, jak i przeciwko Polsce, mógłby być komentowany w jego ojczyźnie, w jego miejscu zamieszkania, w sposób wysoce niepożądany przez samego sędziego oraz jego rodzinę lub bliskich.
Każdy normalny sędzia nie lubi i raczej stara się unikać sytuacji, w których musi mieć świadomość, że błąd w nadchodzącym meczu może mieć większe i bardziej przykre konsekwencje nie tylko dla niego samego, ale również dla rodziny czy bliskich. UEFA zwykle chroni sędziów przed takimi sytuacjami, stara się nie stawiać sędziów w niepożądanych, ryzykownych czy niestosownych sytuacjach. Ale tym razem Komisji Sędziowskiej UEFA zabrakło czujności, refleksu lub zdecydowania. Choćby takiego, jakie zaprezentowała, gdy po niekorzystnym dla gospodarzy błędzie polskich sędziów w meczu Rosja – Turcja błyskawicznie, na życzenie Rosjan, zmieniła obsadę sędziowską następnego meczu, Serbia – Rosja, który mieli prowadzić inni sędziowie z Polski.
Następne
2 - 1
Polska
1 - 1
Albania
2 - 0
Cypr
0 - 4
Austria
3 - 0
Andora
8 - 0
Malta
4 - 3
Walia
0 - 1
Norwegia
2 - 1
Gibraltar
5 - 1
Czechy
14:00
Walia
16:00
Turcja
16:00
Malta
18:45
Belgia
18:45
Irlandia Północna
18:45
Hiszpania
18:45
Polska
18:45
Niemcy
18:45
Białoruś
18:45
Azerbejdżan
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.
Komentarz:
Jacek Laskowski, Marcin Żewłakow